No tak, tym razem nie pozwolę Wam długo czekać. Naszykowałem już za wczasu zdjęcia i wspomnienia,emocje, którymi chcę się z Wami Wszystkimi podzielić.
Drugi dzień rozpocząłem dość wcześnie. Na szlaku byłem tuż po 7 rano. No tak co tu robić, wyspany, wypoczęty i chłonny nowych doznań. Dzień zapowiadał się pogodnie więc trzeba ruszać w trasę :D
Tym razem zaopatrzyłem się w mapę tras w Czeskim Skalnym Mieście. Do szlaku z noclegu miałem z pół godziny. Niedaleko :D jednym słowem.
w drodze do Skalnego Miasta |
Za chwilę wchodzę do parku, wstęp do parku jest płatny. Idę na razie wzdłuż wyznaczonej trasy na mapie Teplice- Adršpach
Znienacka pojawiają się przede mną giganty. Na razie bacznie obserwuję :
wejście na tzw panoramę :
Zdjęcie robione z góry |
... ech... |
Tutaj załapałem się na zorganizowaną wycieczkę |
Idąc wzdłuż gigantów miałem uczucie bycia liliputem w krainie olbrzymów. Cieszę się, że przetrwały tyle lat
Wycieczka była polska, więc usłyszałem co nieco. Każda z tych skał ma swoją nazwę i historię z nią związaną. Zapamiętałem parę
Jedna z najbardziej charakterystycznych skał, praktycznie na każdej pocztówce |
Skały Giganty bywają i mniej przyjemne :
Po chwili ukazuje się Nam gniazdo Jaskółki Olbrzymiej a może jakiejś z epoki dinozaurów :D:D a może widzicie co innego:
Jak to w górach, nieważne małych czy dużych można zawsze liczyć na niespodzianki pogodowe. Przelotny i intensywny deszcz wszystkich zaskoczył. Wszyscy jednak w porę się schowali by całkowicie nie przemoknąć :
Co tam deszcz... |
Po wyjściu z ukrycia przeszliśmy całą ekipą gdzieś w krainę mchu i paproci. Jaki człowiek malutki :D
Uwielbiam takie klimaty |
Musicie to koniecznie przeżyć |
Niektóre przejścia były wąskie a skały chciały koniecznie abym został :
Tu jeszcze w polarze |
Ciekawe za czym ta kolejka? jak myślicie?
co to za zwierz? hmm
Panda? Koala? a może inny zwierzak? |
Przejście pod skałami.
Bywało i tak :
Niebywała moc drzew |
Cuda natury . Dla mnie tyranozaur :D
Idziemy dalej? Uwaga. ciiii... bajkowo :
Jedno z moich najlepszych zdjęć |
Jeszcze odwiedziny u pradawnych tubylców tej krainy. Idziecie ze mną? Zachowajcie spokój i dyskrecję :D
Przed nami para Kochanków
oraz gospodarze : Starosta i Starościna
Dziękuję za gościnę i zjawiam się nazajutrz po drugiej stronie parku.(ale to już w następnym poście)
Zapraszam do komentowania i dzielenia się wrażeniami (zakładam, że część z Was też tam była)
Piotrek Floydomaniak Marchewa Wszędobylski
Ja nie byłam, ale jestem po prostu zachwycona i myślę że kiedyś zawitam w tamte strony. Te skały rewelacja. Naprawdę. Coś pięknego. Jest co podziwiać, jest co zwiedzać. Te spadające z góry wodospady oszałamiający widok. Nic tylko pozazdrościć takich przygód Piotruś. Czekamy wszyscy na następny post. Pozdrawiam serdecznie. Kasia
OdpowiedzUsuń